176. Okrucieństwo

Okładka książki OkrucieństwoGwen Bloom mieszka tylko z ojcem, pracującym w Biurze Bezpieczeństwa Dyplomatycznego. Często podróżuje z nim po świecie, dzięki czemu mówi pięcioma językami i potrafi przetrwać z najbardziej niezbędnym bagażem. Poza tym jest niezłą gimnastyczką i uczy się w nowojorskiej szkole dla dzieci bogaczy i dyplomatów. Jej życie wywraca się do góry nogami, kiedy ojciec znika bez śladu podczas misji w Europie. A córka dowiaduje się, że był agentem CIA.
Oficjalne poszukiwania kończą się fiaskiem. Dziewczyna nie przyjmuje tego do wiadomości i postanawia, że sama odnajdzie ojca. Zmienia tożsamość i rozpoczyna własną krucjatę. Staje się twardą młodą kobietą, wymierzającą sprawiedliwość. Tropy prowadzą ją do paryskich slumsów, nocnych klubów Berlina i wreszcie do siedziby mafijnej rodziny w Pradze. Gwendolyn wie, że aby przeżyć, musi być równie okrutna i bezwzględna jak gangsterzy, na których poluje.

Tytuł: Okrucieństwo
Tytuł oryginału: The Cruelty
Autor: Scott Bergstrom
Wydawnictwo: Bukowy las
Cykl: Okrucieństwo
Tom: I
Tłumacz: Maciej Studencki

Rzadko sięgam po książki, które nie są typowo fantastyczne. Jednak jeżeli to robię, to oznacza, że dana pozycja zaciekawiła mnie opisem fabuły, bądź ma świetne opinie. Okrucieństwo jest debiutem Scotta Bergersoma. Po zapoznaniu się ze streszczeniem historii czytelnik zauważy podobieństwo do filmów akcji między innymi takich James Bourne. I będzie on miał całkowitą rację. Ta pozycja jest właśnie w takich klimatach.

Gwen Bloom żyje jedynie z ojcem, który pracuje w Biurze Bezpieczeństwa Dyplomatycznego. Młoda dziewczyna często podróżuje wraz z tatą po świecie, a pozostały czas spędza w szkole dla bogaczy. Jej sielanka jednak kończy się, gdy pewnego dnia pan Bloom znika bez śladu. Śledztwo i poszukiwania okazują się bezowocne. Aczkolwiek Gwen nie poddaje się tak łatwo. Postanawia na własną rękę szukać tropów, które doprowadzą ją do ojca. W taki oto sposób dziewczyna wplątuje się w niebezpieczną grę.

Jak dotąd nigdy nie czytałam książki z taką fabułą i klimatem. Byłam bardzo ciekawa, jak przypadnie mi do gustu ten typ powieści. Nie będąc do końca pewna czego oczekiwać od tej lektury, czułam jakbym porywała się z motyką na słońce. W końcu trudno wyrazić opinię, nie znając podobnych pozycji. Nie mniej Okrucieństwo było ciekawą powieścią, która może i nie wniosła nic do mojego życia, ale była dobrą rozrywką. Osobiście bardzo lubię filmy akcji, więc Okrucieństwo okazało się takim właśnie filmem na stronach książki. 
Ważnym elementem tej powieści jest klimat oraz tempo akcji. Zarówno jedno, jak i drugie było bardzo dobrze dobrane. Nie mogłam ani razu narzekać, żebym odczuwała znużenie fabułą bądź wydarzeniami. 

Najlepszym elementem całej książki jest przemiana głównej bohaterki. Autor doskonale przedstawił zmiany, jakie zachodzą w Gwen. Z perfekcyjnej córki, musi stać się młodą kobietą, której niestraszna jest przemoc i dążenie za wszelką cenę do własnego celu. Nie jest to jednak zmiana z dnia na dzień, ponieważ wszystko dzieje się stopniowo. Czytelnik ma cały obraz powolnej przemiany bohaterki. Niestety jednak pewne zmiany Gwen były mocno przekoloryzowane, co rzucało się do razu w oczy.

Jednym z największych minusów tej książki jest schematyczność. Autor powiela pewne pomysły, które mi są znane z filmów, a w takim przypadku również z innych książek. Jednak to tylko od czytelnika zależy, czy zwróci na nie uwagę, czy będzie się cieszył pozycją, mimo że nie należy do najbardziej oryginalnych. 

Okrucieństwo okazało miłą lekturą na wieczór. Nie było żadnych fajerwerków ani zupełnie nieprzewidywalnych zwrotów akcji. Aczkolwiek sądzę, iż ta pozycja może się spodobać czytelnikom bez względu czy czytają książki tego typu, czy nie. 

Moja ocena
7/10

Okrucieństwo | The Greed

Za poznanie Okrucieństwa serdecznie dziękuję wydawnictwu Bukowy las.

3 komentarze :

  1. Bardzo się cieszę, że bohaterka jest ukazana jako twarda babka, bo to mnie najbardziej kusi do przeczytania książki. :D
    potegaksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za literaturą sensacyjną, jednak jestem ciekawa przemiany głównej bohaterki. Być może kiedyś zapoznam się z tym tytułem, ale póki co sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, po samym opisie jestem bardzo zaciekawiona. Chociaż nieprzewidziane zwroty akcji... no sama nie wiem, bo to jest to, co w książkach uwielbiam.
    Być może przeczytam tę książkę, ale jeszcze nie teraz.

    Pozdrawiam,
    books-hoolic.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Jeżeli dotarłeś tak daleko, pozostaw po sobie jakiś ślad. Będzie nam niezmiernie miło, czytając Twoją opinie.
Oprócz tego zachęcamy do pozostawiania linków do swoich blogów. Z pewnością Cię odwiedzimy! :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka