Tym razem w kilkoma koleżankami tzw.:"Pożycz książkę" przez co jestem zaopatrzona na kilka dni w książki szczególnie na weekend majowy. Jednakże dziś szłam z pięcioma książkami w torbie co nie było najprzyjemniejszą rzeczą...
Od góry:
Angelfall - od koleżanki
Dziedzictwo mroku - byłam w bibliotece po "Kwiat kalafiora" ale nie mogłam się powstrzymać by nie wypożyczyć czegoś jeszcze
Kwiat kalafiora - biblioteka
Crescendo - biblioteka szkolna, na razie kiepsko idzie mi czytanie tej części
Spojrzenie elfa - prezent<3
dobry stosik nie jest zły. :3 "Crescendo" jest świetne, a "Kwiat kalafiora" również, choć pod trochę innym względem. w końcu to dwie zupełnie inne książki. zazdroszczę "Angelfall" :D
OdpowiedzUsuńKwiat kalafiora chyba jakiś czas temu czytałam, w swoich zbiorach mam książkę "Dziedzictwo mroku", które miło wspominam. Scescendo też za mną, pierwsza i ostatnia pozycja bardzo mnie ciekawi ;) Miłego czytania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ach, "Angelfall" i "Spojrzenie elfa"... zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuń"Crescendo" jest dobre. "Dziedzictwo mroku" czeka u mnie na lekturę :P