Miłość alchemika

Miłość alchemika - Avery WilliamsTytuł: Miłość alchemika
Tytuł oryginalny: TheAlchemy of Forever
Autor: Avery Williams
Wydawnictwo: Amber
Okładka: miękka ze skrzydełkami
Opis: Przed wiekami: młody alchemik Cyrus stworzył niezwykły eliksir. Dzięki niemu jego ukochana Seraphina mogła żyć w nieskończoność, przeżywając życie innych ludzi – w zamian za obietnicę, że pozostanie z nim na zawsze. Lecz cena okaże się przerażająca i tragiczna…
Czasy współczesne: na autostradzie pod Oakland Seraphina jest świadkiem tragicznego wypadku, który zmienia jej życie.
Teraz musi wybierać pomiędzy tym, kim była i kim chce być. Czy odważy się przeżyć coś, czego nigdy nie zaznała? Poznać jak inne szesnastolatki radość, przyjaźń i uczucie do fantastycznego chłopaka? Czy Cyrus pozwoli jej odejść? Czy będzie musiała wyrzec się szczęścia, by uratować tego, kogo naprawdę kocha?


Moja opinia: Czternastoletnia Seraphina żyła w XIV w. Na jednym z balów spotyka niezwykłego mężczyznę, który okazuje się Cyrusem - synem tamtejszego znanego alchemika. Zanim uczucie tych dwojga rozkwitnie zdarza się wypadek, dziewczyna zostaje zabita jednak zanim opuści swoje ciało chłopak ratuje ją podając eliksir dzięki, któremu będzie mogła żyć z nim wiecznie.
The Alchemy of Forever - Avery Williams
Seraphina żyje na tym świecie od sześciuset lat koło Cyrusa i kilku innych ludzi, których chłopak uratował przed śmiercią. Niestety dziewczyna nie chce już więcej zabijać by żyć w kolejnych wcieleniach przy Cyrusie. Jednak chłopak kochają do szaleństwa i Seraphina wie, że nie da jej odejść tak łatwo. W końcu postanawia popełnić samobójstwo. Wszystko szło dobrze z planem gdy nagle obok niej zdarza się wypadek. Musi wybrać. Czy żyć w tym ciele? Czy Cyrus ją odnajdzie i zaciągnie do siebie? Czy uda jej się być wolną?

"Ludzie wciąż szukają magii, chociaż prawdziwe cuda można odnaleźć w świecie samej natury"

Właściwie kto nie sięgnie po książce z piękną okładka? Do tego ciekawy opis to prawdziwy plus dla książek. Jednak to tylko pozory tej książki. Bo faktycznie okładka przyciąga uwagę, a sam pomysł na fabułę nie jest zły. Sięgając po tą książkę myślałam, że znajdę coś nowego, innego co do tej pory czytałam. Jednak nawet jeżeli sam pomysł jest ciekawy to wykonanie wręcz przeciwnie. Autorka miała pomysł na "Wieczną miłość" i "Alchemię" jednak nie wiedziała jak jedno z drugim połączyć by wyszła wspaniała książka. Nawet jak czytelnika zaciekawił jakiś wątek poboczny autorka nie rozwinęła go tylko pędziła do przodu. Nie widziałam w tej książce jakiś wspaniałych opisów, które czasami zapierają dech w piersiach czytelnikowi, który po prostu widzi wszystko przed sobą.
Pomimo nudnej, nieciekawej książce bardzo szybko ją przeczytałam. Nie wiem jak to zrobiłam...pewnie spieszyłam się do końca.

Seraphina osoba żyjącą od sześciuset lat. Teoretycznie powinna być dojrzała, odpowiedzialna, doświadczona. Jednak pomimo tak długiego życia zachowuje się jak rozkapryszona nastolatka nie umiejąca nic zrobić.  Raz popada w obłęd, za chwilę szczęśliwa, raz chce się zabić, a za chwilę śpi.
Bardziej sprzecznych emocji nie widziałam u żadnej bohaterki co nie działa na plus książki. Przez całą książka ta dziewczyna nie uzyskała u mnie, ani trochę sympatii, a ni w prologu, a ni na końcu książki. Pusta i bezbarwna postać. Najlepsze cztery słowa do opisania głównej bohaterki.

Nie pamiętam, żeby w którymkolwiek książki "Miłość alchemika" był ciekawy moment, który mnie zaciekawił. Nawet prolog uważam za klapę m.in dlatego, żę wszystko dzieje się za szybko i nie ma tam prawie w ogóle opisów.

Od dawna nie czytałam tak nudnej, nieciekawej książki z nijaką bohaterką, która grała mi tak często na nerwach przez całą książkę. Oprócz pięknej okładki nie ma w tek książce nic fascynującego. Teraz tylko można pożałować, że straciło się na nią czas. Odradzam bo jest tylko interesujących książek, które wypadną o niebo lepiej od "Miłość alchemika".

2/10
Recenzja bierze udział w Wyzwaniu Paranormal Romance

5 komentarzy :

  1. A ja miałam wielką ochotę na tę ksiązkę... Po Twojej recenzji chyba sobie ją odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ma ciekawych opinii, a Twoja recenzja jest bardzo ciekawa, lecz pomimo niskich ocen dalej mam ochotę ją przeczytać ;) A nuż przypadnie mi do gustu xD

    OdpowiedzUsuń
  3. przy zapowiedziach miałam wielką ochotę, ale nie widziałam chyba ani jednej pozytywnej recenzji, więc już dawno odpuściłam :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam i aż tak mnie nie nudziła, aczkolwiek nie jest to najlepszy tytuł z gatunku PR.

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście okładka i opis książki wydają się ciekawe, ale posłucham twojej rady i jednak nie sięgnę po nią ;)

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Jeżeli dotarłeś tak daleko, pozostaw po sobie jakiś ślad. Będzie nam niezmiernie miło, czytając Twoją opinie.
Oprócz tego zachęcamy do pozostawiania linków do swoich blogów. Z pewnością Cię odwiedzimy! :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka