22 grudnia 2012

Pas Deltory: Puszcze Milczenia

Tytuł: Puszcze Milczenia
Seria: Pas Deltory
Autorka: Rodda Emily
Wydawnictwo: Egmont
Stron: 176
Okładka: miękka z skrzydełkami

Opis: Nad królestwem Deltory zapanował  nikczemny Władca Mroku. Zmusił do ucieczki rodzinę królewską i zniszczył Pas Deltory, którego magia chroniła królestwo. Szesnastoletni Lief wyrusza w niebezpieczną podróż. Musi odnaleźć siedem kamieni, które tworzyły Pas i bez których Deltora nie wyrwie się spod jarzma Władcy Mroku. Tajemnice, niebezpieczne stwory, wróg czający się w cieniu drzew Odzyskanie Pasa Deltory nie będzie łatwe.

Kilka godzin temu, skończyłam czytać tą książkę i sama nie wiem co sądzić o niej sądzić. Ogólny pomysł na fabułę jest naprawdę dobry. Nie ma tutaj żadnych wampirów, wilkołaków, elfów, krasnoludów(na razie). Autorka dała nam ciekawą fabułę, jednak uważam, że tej książce czegoś brakuje.


Co pierwsze mi się rzuciło w oczy to długie opisy albo opisy, które zostawiają u czytelnika niedosyt.  Szczególnie nie podobało mi się, że autorka "poskąpiła" w charakterystyce postaci. Miejsce na uzupełnienie informacji o bohaterach autorka skupiała się na akcji w książce.

Akcja...w tym zakresie praktycznie nie można powiedzieć, że nie było ciekawych momentów. Jedyne co mi się nie zbyt podobało to, że wszystko działo się za odrobinkę szybko. Oczywiście w książce akcja powinna być wartka, ale w tym przypadku brakowało "kropki nad i".

W tej książce mamy kilku  bohaterów. W pierwszej części książki (tak ta książka jest podzielona na dwie części) mamy pięciu glownych bohaterów. Jednak tutaj mamy tylko wprowadzenie do opowieści, czyli co takiego jest ten pas deltory, co się stało, co się stanie... itp.
W drugiej poznajemy Liefego. Jest to zwykły szesnastoletni bohater. Z książki wynika, że jest zwinny, szybki, ciekawy. Jednak nic więcej takiego nie dowiadujemy się o nim co warto było by wspomnieć i nie wstawać tu spojlera.


Podsumowanie: No cóż... Książka jest dość krótka. Czyta się ją w jedno popołudnie. Jeszcze warto wspomnieć o przewidywalności zakończenia przygód. To nie zbyt mnie przekonało do przeczytania następnych części.
Bohaterowie i fabuła to wielki plus książki. Naprawdę polubiłam wszystkich poznanych bohaterów mimo, że sama dorabiałam im charaktery. Fabuła mnie zaciekawiła, gdyż jest trochę inna od tych w pozostałych książkach fantasty.
Nie jest to zła pozycja, ale również to nie ideał.

Moja ocena 5/10
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka