Na ruinach dawnej Ameryki Północnej rozciąga się państwo Panem, z imponującym Kapitolem otoczonym przez dwanaście dystryktów. Okrutne władze stolicy zmuszają podległe sobie rejony do składania upiornej daniny. Raz w roku każdy dystrykt musi dostarczyć chłopca i dziewczynę między dwunastym a osiemnastym rokiem życia, by wzięli udział w Głodowych Igrzyskach, turnieju na śmierć i życie, transmitowanym na żywo przez telewizję. Bohaterką, a jednocześnie narratorką książki jest szesnastoletnia Katniss Everdeen, która mieszka z matką i młodszą siostrą w jednym z najbiedniejszych dystryktów nowego państwa. Katniss po śmierci ojca jest głową rodziny - musi troszczyć się o młodszą siostrę i chorą matkę, a jest to prawdziwa walka o przetrwanie...
Autor: Collins Suzanne
Tytuł: Igrzyska śmierci
Tytuł orginalny: The hunger games
Wydawnictwo: Media Rodzina
Okładka: miękka
Język orginału: angielski
Nie ma chyba takiego mola książkowego, który nie słyszał o tej wspaniałej książce. Każda opinia(pozytywna) jest jak najbardziej zasłużona.
Ale do rzeczy...
"Nie dam zrobić z siebie pionka w ich grze... chcę umrzeć będąc sobą"
Dziewczyna opiekuje się swoją rodziną jak najlepiej. Chodzi na polowania(mimo, że jest to zakazane) handluje na czarnym rynku, byleby rodzina miała co jeść. Jednak ich "szczęście" nie trwa długo, gdyż zbliża się pora dożynek.
W czasie tych dożynek zostaje wylosowana siostra Katniss, Prim. Zrozpaczona Katniss, która przez całe życie(od śmierci ojca) opiekowała się Prim zgłasza się za siostrę. Drugim trybutem jest Peta. Dziewczyna go pamięta gdyż to on dał jej chleb gdy umierała z głodu.
''Mieszkańcom [...] należy się dozgonne uznanie, bo nikt nie klaszcze. Cicho siedzą nawet ci, którzy ściskają w dłoniach kupony zakładów i zwykle nie przejmują się się losem trybutów. [...] Zamiast przyjmować owacje, stoję nieruchomo, a publiczność okazuje największe nieposłuszeństwo, na jakie jest w stanie się zdobyć. Milczy. W ten sposób mówimy, że nie ma zgody. Nie ma aprobaty. Wszystko jest nie tak.''
Po uroczystości zostają oni przewiezieni do Kapitolu stolicy Panem. Tam zostają poddani zabiegom upiększającym, doskonalą swoje umiejętności i poznają innych trybutów z wcześniejszych dystryktów. Jednak gdy nadszedł ten długo oczekiwany dzień i wchodzą na arenę nie ma miejsca dla, niektórych na współczucie lub inne uczucia.
Ta książka jest niesamowita. Arena miejsce, w którym mimo tych znajomości zawartych podczas przygotowań zwyciężca może być tylko jeden. Na arenie nie liczą się dla większości wartości ważne jest by wygrać. Książka idealnie przedstawia trudności świata, przyjaźń, oddanie, miłość.. Te wartości, które powinny być dla człowieka najważniejsze.
"Chwytam jego rękę i ściskam ją mocno, przygotowując się na spotkanie z kamerami.
Boję się chwili, w której będę musiała ją puścić..."
Boję się chwili, w której będę musiała ją puścić..."
Moja ocena
10/10
Bardzo ciekawy blog, na pewno bedę często zaglądać. Zapraszam także do nas:
OdpowiedzUsuńwww.trzydziewczynyiichswiat.blogspot.com
Ach, jak ja uwielbiam te książkę!
OdpowiedzUsuń