160. Na tropie

Tytuł: Na tropie
Autor: Ewa Kłoda
Wydawnictwo: e-bookowo.pl

Nadchodzą wakacje - Audrey spędzi je pracując w sklepie, gdzie poznaje Damiana, homoseksualnego chłopaka, którego odmienność rodzi poważne problemy.
Diana, modelka, nie może porozumieć się z rodzicami. Napięcia i kłótnie między nią i matką doprowadzają do tego, że podczas wyjazdu na sesję zdjęciową do Wiednia, dziewczyna decyduje się nie wracać do domu. Najmuje się jako pokojówka w pensjonacie emigrantki Grety. Odkrywa, że pod fasadą zwykłego hoteliku kryje się szokująca tajemnica.
Artystyczna dusza twardo stąpająca po ziemi - Ewelina - wyjeżdża na kurs malarski, gdzie poznaje Paula. Choć z początku nie może znieść jego widoku, pod koniec pobytu zauważa w nim pokrewną duszę. 
Uwielbiająca imprezy Nina zostaje ukarana za nieposłuszeństwo: ma opiekować się schorowaną babcią, z dala od "zgubnego wpływu" rówieśników.
Jednak nadmorska miejscowość nie jest tak spokojna i nudna, jak jej się wydawało. Dochodzi do morderstwa poważanej kobiety, a Nina postanawia znaleźć mordercę na własną rękę. Konflikty z rodzicami, trudne wybory, liczne sekrety oraz zbrodnia sprawiają, iż te wakacje szczególnie zapiszą się w ich pamięci.


Na swoich półkach mam mnóstwo książek. Większość z nich są pozycjami fantastycznymi lub young adult. Mimo tego, że nie mam nic do powieści obyczajowych czy kryminałów łatwiej wybiera się znane mi gatunki. Jednakże pomimo wybierania konkretnych typów książek, nie czytam polskich autorów. Właściwie nie wiem, czym jest to spowodowane, gdyż nie uważam, że naszym pisarzom, czegoś brakuje. Tak czy inaczej, ostatnio sięgnęłam po polski tytuł, a mianowicie "Na tropie". Nigdy o nim nie słyszałam, jednak po dostaniu propozycji od autorki (za co bardzo dziękuję) nie mogłam przepuścić takiej okazji.

Zbliżają się wakacje. Po ciężkim roku szkolnym czwórka przyjaciółek przygotowuje plany na najbliższe miesiące laby. Ewelina jako artystyczna dusza wyjeżdża na kurs malarski. Audry planuje pracować w sklepie z odzieżą, by móc sobie dorobić. Diana jedzie na sesje zdjęciową do Wiednia. Nina zmuszona jest opiekować się schorowaną babcią w nadmorskiej miejscowości. Z początku zajęcia dziewczyn miały toczyć się jednolitym torem. Jednakże życie gotuje im nieco inny los.
Kurs malarski umożliwia spotkanie bratniej duszy. Praca w sklepie nie jest taka nudna i monotonna. Wiedeń odkrywa brudne sekrety, a nadmorski kurort zagadkę kryminalną. Jak z tym wszystkim poradzą sobie dziewczyny?

Początek powieści zapowiadał obyczajową historię. Jednak z każdym kolejnym rozdziałem odsłaniała się zupełnie inna strona powieści. Nagle oprócz codziennego życia bohaterek pojawiały się sekrety i kryminalne zagadki. Dwie dziewczyny zapewniały czytelnikowi spokojną akcję z normalnego życia, a pozostałe dwie serwowały intrygujące tajemnice. Właśnie dzięki nim książka okazała się bardziej fascynująca. Jednakże nie twierdzę, iż przygody Eweliny i Audry były mniej frapujące. One również dodawały powieści uroku.

Sekrety występujące w powieści były jedną wielką niewiadomą. Obawiałam się, że autorka nie do końca przemyślała fabułę, jednocześnie nie skupiając się na zagadkach. Bałam się, iż tajemnice będą zepchnięte na dalszy plan i nie będą przemyślane. Na szczęście tak się nie stało. Zarówno zagadka pokoju w Wiedniu, jak i tajemnicza śmierć w kurorcie były bardzo dobrze zaplanowane. Mimo że nie były mistrzostwem zagadek to i tak sprawiły przyjemność w odgadywaniu rozwiązania.

Bohaterki zgodnie z opisem książki są zwykłymi uczennicami. Jednakże trudno dowiedzieć się więcej na temat ich charakterów podczas opowieści. Czytelnik ma jedynie powierzchowny obraz ich osobowości, jednak zdecydowanie nie przeszkadza podczas czytania, gdyż powieść nie wymaga byśmy, w każdym szczególe dowiadywali się wszystkiego na temat postaci.
Książka zdecydowanie jest nastawiona na akcje. Nie ma przedłużających i nic nie
wnoszących opisów. Zdecydowanie nie można się nudzić podczas czytania "Na tropie".

Autorka stworzyła bardzo dobrą historię z zaskakującymi zagadkami. Powieść pomimo tego, że książka jest krótka, to i tak zapewnia mnóstwo rozrywki. Ja sama byłam bardzo pozytywnie zaskoczona historią i z pewnością długo będę ją wspominać, może nawet kiedyś przeczytam inną pozycję tej autorki. "Na tropie" mogę polecić zarówno młodszym, jak i starszym czytelnikom, gdyż historia jest dość uniwersalna.

Moja ocena
8/10

Za poznanie historii czwórki przyjaciółek serdecznie dziękuję autorce!

6 komentarzy :

  1. Piękna recenzja :) jeśli kiedykolwiek książka wpadnie w moje ręce to napewno ja przeczytam. Nawet jak by mi nie podeszła to ze względu na mała objętość dobrne do końca- bo jedyne czego nie znoszę to rzucanie nieskończonych książek w kat- potem mnie męczą wyrzuty sumienia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Super recenzja :) Bardzo mnie zaintrygowałaś tą książką i myślę, że kiedyś na pewno po nią sięgnę :)

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/06/35-recenzja-riverdale.html

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem ciekawa tych zagadek, o których piszesz. Może się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sekrety, zagadki i tego typu sprawy to jest to, co najbardziej lubię w książkach. Dzięki temu są takie ciekawe. <3 Nie słyszałam wcześniej o tej książce, z przyjemnością po nią sięgnę. :)

    Pozdrawiam ;*

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyznam, że nie słyszałam wcześniej o tej książce, jednak zapisuję sobie jej tytuł :D Może kiedyś uda się przeczytać ^^

    Obsession With Books

    OdpowiedzUsuń
  6. Przemawia do mnie fakt, że książka jest krótka XD. Ale idealnie nada się na wakacje więc zapisuję tytuł

    Pozdrawiam
    To Read Or Not To Read

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Jeżeli dotarłeś tak daleko, pozostaw po sobie jakiś ślad. Będzie nam niezmiernie miło, czytając Twoją opinie.
Oprócz tego zachęcamy do pozostawiania linków do swoich blogów. Z pewnością Cię odwiedzimy! :)

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka