Strony

25 czerwca 2013

Nawiedzone miasteczko Shadow Hills

Tytuł: Nawiedzone miasteczko Shadow Hills
Autor: Anastasia Hopcus
Wydawnictwo: Nasza księgarnia
Opis: Po tragicznej i tajemniczej śmierci siostry Ateny Persephonę Archer dręczą dziwaczne i przerażające sny... Dziewczyna czuje, że są w jakiś sposób związane z niedawną tragedią... Wie również, że podobne koszmary miała siostra. W pamiętniku Ateny odkrywa wzmiankę o miasteczku Shadow Hills. Postanawia przenieść się do tamtejszej szkoły - intuicja podpowiada jej, że tam kryje się rozwiązanie zagadki. Ale pytań tylko przybywa. Co wspólnego mają szkoła, tajemnicza epidemia, która przed wiekami zdziesiątkowała mieszkańców, oraz stary cmentarz? I jak to możliwe, że Persephona spotyka w Shadow Hills chłopaka, o którym śniła?

Dociekliwość dziewczyny i jej dążenie do rozwikłania zagadek przeszłości mogą ją zniszczyć...


Piętnastoletniej Persephonie ginie siostra. Dziewczyna niedługo po tej tragedii znajduje dziennik starszej siostry opisujące sny. Ze zdziwiona Phe odkrywa, że dręczą ją takie same koszmary jakie znajdują się w pamiętniku. Co dzień o 3:33 pojawia się tam sen. Przypadek? Rok po śmierci Phe dowiaduje się o dziwnym miasteczku - Shadow Hills. Zdeterminowana postanawia przenieść się do tamtejszej szkoły i odkryć co takiego pociągało Atenę do tego miasteczka. Czy Phe odkryje czym są sny? Jakie tajemnice skrywa Shadow Hills?

 "Już sama godzina snu była interesująca. Trójka to magiczna cyfra: Święta Trójca, trzy klejnoty buddyzmu, piramidy."

Pomimo, że rynek wydawniczy jest "zapchany" powieściami z gatunku paranormal romance coraz trudniej możemy znaleźć właśnie taką książkę, która by nas zaciekawiła na długie godziny i nie musielibyśmy "rzucać" nią o ścianę.
Tak jak pisałam wyżej rzadko wpada nam książka, którą pochłoniemy zaintrygowani fabułą, bohaterami. Tym razem autorka przedstawiła nam ciekawą powieść z lekko zarysowanym wątkiem romantycznym.

Ciekawym wątkiem były sny Persephony. Widać, że autorka najbardziej tutaj chciała zaciekawić czytelnika by wraz z Phe myślał nad znaczeniem, przesłaniem. Sny czasami były wyjęte z horroru. Można by powiedzieć, że by przerażały gdyby zdarzyłyby się nam w nocy zupełnie niespodziewanie. Tutaj to jest jeden z największych plusów.

 "Na zewnątrz wszystko wydało mi się cichsze, a jednak w jakiś sposób wyrazistsze niż kiedykolwiek przedtem."

Mam tutaj do czynienia z dwoma imionami z mitologi greckiej - Persephoną i Ateną. Nie wiem dlaczego autorka nadała takie imiona. Na początku sądziłam, że książka będzie bardziej właśnie związania z mitologią, którą jestem wielką fanką. Tutaj tak się nie stało. Jedynie gdzie możemy znaleźć nikły ślad greckich wierzeń to Hekate, która pojawia się w po połowie.
Pomimo tego autorka stworzyła ciekawą fabułę, która nie znudzi czytelnika.

" - Och, Zach...
- Co tam?
Pokazałam zdjęcia.
- A, to - westchnął. - Tak... To pole elektryczne.
- Zawsze wyglądasz na zdjęciach jak święty?"

Kreacja bohaterów wypadłą bardzo dobrze. Nie ma tutaj dwóch takich samych lub podobnych bohaterów. Persephona to postać, którą bardzo się polubi. Niezwykle dociekliwa i pełna odwagi. Wręcz prawie nie da jej się polubić. Zach, przystojny, przyjacielski i uroczy. Adrianna - na początku sprawiała wrażenie "księżniczki" jednak taka nie była.W końcu bardzo polubiłam tą postać bo to było tylko takie powierzchowne zdanie.
Nie zabrakło również czarnych charakterów, których musicie sami poznać.

Akcja szybko się rozwija. Nie można było długo wyczekiwać na ciekawe momenty. Także język autorki był ciekawe. W sposób lekki przedstawiała kreacje bohaterów, akcję i opisy miejsc. Również na uwagę zasługuje, że autorka nie dodała tutaj żadnych tradycyjnych postaci czyli wampirów, wilkołaków. Tym razem można było spotkać dość odmienny sposób postaci, obdarzonych jakimiś zdolnościami.

 "Gdybyż to była lampa Aladyna! Mogłaby mi odpowiedzieć na wszystkie pytania."

Shadow Hills okazało się ciekawą lekturą, przy której można się wciągnąć na cały dzień. Nie spotkamy tutaj niczego co znajdziemy w pięciu innych książkach z paranormal romance. Autorka przedstawiła inny, ciekawy sposób na książkę. Bardzo spodobała mi się ta książka i mogę polecić nawet osobom, które nie przepadają za paranormal romance.

Recenzja bierze udział w wyzwaniu Paranormal Romance

Moja ocena
8-/10

12 komentarzy:

  1. Czytałam i wiem, że podobała mi się ta książka, lecz muszę się przyznać, że... nie pamiętam całkowicie fabuły! Kompletnie wyleciała mi z głowy. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się z Tobą w 100 procentach. Niestety, coraz mniej jest książek tego gatunku które nie denerwują. Powieść przeczytam z ogromną chęcią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedyś brałam udział w konkursie, w którym była ona do wygrania, ale oczywiście mi się nie udało... Także, nie miałam okazji się z nią zapoznać. Gdy spotkam w bibliotece przeczytam, jednak sama nie będę kupować.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetna książka! Idealnie wpasowała się w mój gust. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakoś nie ciągnie mnie do tej książki...

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapowiada sie bardzo ciekawie ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Książka stoi na mojej półce i niedługo się za nią zabieram :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wydaje mi się, że często widziałam tę książkę na półkach w bibliotece i jakoś nigdy nie skusiłam się wziąć jej do domu :) Muszę zmienić swoje podejście, jeżeli odbiega ona dotychczasowych książek PR- świeżość w tej kwestii jest mi niezmiernie potrzebna :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. okładka boska, zachęcająca recenzja, jak tylko znajdę czas to przeczytam. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak przeczytam wszystkie książki z mojej listy, to rozejrzę się za nią ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Twój blog został nominowany do Liebster Blog Award :)! Więcej informacji na moim blogu.

    OdpowiedzUsuń

Drogi Czytelniku! Jeżeli dotarłeś tak daleko, pozostaw po sobie jakiś ślad. Będzie nam niezmiernie miło, czytając Twoją opinie.
Oprócz tego zachęcamy do pozostawiania linków do swoich blogów. Z pewnością Cię odwiedzimy! :)