Tytuł oryginalny: El desert del gel
Autor: Maite Carranza
Seria: Wojna Czarownic
Wydawnictwo: Jaguar
Opis: Ciemne moce rosną w siłę. Niebezpieczeństwo zagraża wybrance. W samym środku urodzinowej imprezy, nastoletnia Anaid musi zniknąć, rozpłynąć się w powietrzu. Nie ma czasu na przygotowania! U boku matki, rudowłosej, znienawidzonej przez czarownice Odish Selene, dziewczyna wyrusza w podróż, której cel pozostaje zagadką dla niej samej. Karkołomna wyprawa na krańce ziemi staje się również podróżą w przeszłość. W życiu Selene są tajemnice, które jej córka musi poznać, nim stanie twarzą w twarz z własnym przeznaczeniem. Kim jest ojciec Anaid? Co przywiodło żywiołową Selene do krainy wiecznego chłodu, na lodowe pustkowia rozciągające się na dalekiej północy? Odpowiedzi na te pytania mogą pomóc dziewczynie zrozumieć, kim naprawdę jest. Ale prawda bywa bardzo gorzka.
Lodowa pustynia to kontynuacja losów młodej dziewczyny Anaid. Po wydarzeniach z Klanu wilczycy minęło około kilku tygodni. Anaid już wie kim jest naprawdę i jakie jest jej przeznaczenie. Teraz dziewczyna zaczyna długą i powolną drogę ku zwieńczeniu wojny dobrych i złych czarownic. Jednak zanim podejmie pewne kroki ku przyszłości Omar musi "cofnąć" się w przeszłość i poznać swoje dziedzictwo. Selene skrywa pewne tajemnice, które mają kluczowe znaczenie dla wszystkich czarownic. Kim jest ojciec Anaid? Co się stało piętnaście lat wcześniej? Jak młoda czarownica zachowa się gdy stanie przed wyborem?
Klan wilczycy to była przyjemna lektura na wieczór. Przede wszystkim pierwsza część skupia się na młodym kaczątku - Anaid. Dziewczyna bez talentu, która swoją miłością próbowała uratować matkę. Tak... nie wydaje się być znajome? "Miłość wszystko przezwycięży"(czy jakoś tak) główny temat pierwszej części. Oczywiście nie uznałam tego za minus, ale też nie uważam to za plus. W drugiej części autorka skupiła się na Selene, czyli jej opowieść sprzed piętnastu lat. Sadziłam, że w tej części jak w całej reszcie tematem numer jeden będzie Anaid. Dość miłe zaskoczenie, pani Carranza sprawiła czytelnikowi zamieniając role.
„Czasami miłość oślepia. I właśnie to się dzieje między nami. Nie jesteśmy w stanie myśleć, potrafimy tylko czuć.”
<włącza się opcja przeskakiwania do dalszej części recenzji> Autorka od samego początku zwraca, że wystarczy tylko iskra, impuls by zdecydować, że to jest nas punkt kulminacyjny. I bez niego się nie da iść dalej.<wyłącza się opcja>
Źródło |
"Słońca dosiądzie całą sobą,
I Księżyc schwyci niby broń."
I Księżyc schwyci niby broń."
Cy autorka wszystko napisała tak łatwo? Nie do końca.. zgadzam się, że są momenty w książce, których nie spodziewałam się.
Styl pisania autorki nie zmienił się zbytnio. Jedyne to pani Carranza stwarzała bardziej "kwieciste" zdania, ta zmiana wpłynęła korzystnie na całokształt powieści.
„Było nam obojętne czy pada deszcz, grzmi, jest powódź, czy susza. Nie istniało nic oprócz nas i naszej miłości.”
Jak pewnie, niektórzy pamiętają zachwycałam się nad tłem wydarzeń czyli Urt, Sycylia. Teraz autorka przenosi nas na Islandię, Norwegię i w końcu na Grenlandię. Znowu wyszły wspaniałe opisy miejsc, które są chyba największym plusem Pustyni Lodowej.
Wszystko teraz jest plastyczne, czytelnik łatwo wyobraża sobie niegościnną pustynię lodową, "kraniec" ziemi.
Lodowa pustynia o dziwo okazała się lepsza od pierwszej części. Klan wilczycy rozpoczęty trochę chaotycznie, napisany na znanych powieściach może nie być dobrym początkiem. Druga część okazała się lepsza pod względem fabuły, bohaterów i kilku innych czynników.
Polecam tą książkę każdemu kto sięgnął po pierwszy tom i nie jest przekonany co do drugiego. Powiem: "Sięgnij nie powinieneś się zawieść!"
A ten kto sięgnie po pierwszą. Powiem: "Nie załamuj się będzie lepiej."
Klan wilczycy | Lodowa pustynia | Przekleństwo Odi
Moja ocena 6+/10
(*) Recenzja "Przekleństwo Odi" w lipcu
Jakos nie jestem zbyt entuzjastycznie nastawiona do tej książki :)
OdpowiedzUsuńJakoś nie przekonuje mnie ta książka.
OdpowiedzUsuńJakoś nie ciągnie mnie do tej serii.
OdpowiedzUsuńin-corner-with-book.blogspot.com
Kiedyś wypożyczyłam pierwszą częsć i na tym się skończyło. Jakoś mam ciekawsze książki do przeczytania.:
OdpowiedzUsuńTwój blog został nominowany do Liebster Blog Award :)! Więcej informacji na moim blogu.
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem.. Chyba sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuń